Jedną z moich ulubionych marek profesjonalnych jest Kryolan. To jedna z najpopularniejszych marek kosmetyków dla wizażystów, charakteryzatorów i makijażystów. Od kilkudziesięciu lat używana podczas sesji zdjęciowych, na planach filmowych oraz w teatrach. Bardzo często stosowana w makijażach ślubnych. Kryolan oferuje kosmetyki dla wszystkich kobiet, które cenią sobie najwyższą jakość i trwałość. Nie tylko dla gwiazd, choć wiele z nich jest miłośniczkami Kryolanu, ale także dla nas – blogerek.
Wiele produktów marki Kryolan znajdziemy w drogerii Iperfumy.pl Co prawda są to produkty o dosyć wysokich cenach, ale idzie za tym jakość oraz wydajność. Ja chciałabym Wam opisać oraz polecić Basic face body paleta rozjaśniaczy – wszechstronny i prosty w użytku produkt, który od dawna znajduje się w mojej kosmetyczce.
Produkt opakowany jest w kasetkę w postaci eleganckiego opakowania w postaci cienkiej kasetki. Można go zawsze mieć ze sobą bo niewiele waży. Opakowanie ma srebrny kolor z logo firmy. Kasetkę łatwo jest otworzyć i zamknąć. Znajdziemy w niej wszystko co potrzebne – trzy kolory rozjaśniaczy w pudrze, dosyć dobre i duże lusterko (w którym spokojnie można zrobić całościowy makijaż) oraz dwustronną pacynkę (pudry można zastosować również jako delikatne róże do powiek).
Jest to puder wykonany według mikrocząsteczkowej technologii, który ma miękką i jedwabistą konsystencję. Dobrze rozprowadza się po skórze – do jego zastosowania można użyć blendera zamoczonego w wodzie, rozmazać palcem lub specjalnym puszkiem do pudru. Nadaje skórze subtelnego blasku. Posiada delikatny, pudrowy zapach. Długo się utrzymuje. Można użyć go do konturowania twarzy. W zestawie znajdziemy trzy odcienie.
Najciemniejszy może posłużyć do modelowania światłocienia i zaciemnienia, ukrycia pewnych miejsc i wyszczuplenia policzków. Jest to lekko czekoladowy, zmieszany z ceglanym ciepły odcień. Najbardziej wyrazistym jest mocny ale nie jaskrawy róż, który również zawiera opalizujące iskry. Najmniej widoczny jest najjaśniejszy odcień wpadający w łosoś, możemy nim podkreślić skronie. Można również dowolnie mieszać odcienie. Produkt jest bardzo wydajny, dlatego wystarczy na niezliczoną ilość kombinacji
Strony
▼
niedziela, 30 września 2018
Błyszczyk Lip smacker o aromacie wiśniowej Coca coli
Dzisiaj opowiem Wam o wspaniałej linii kosmetyków kultowej
marki Lip smacker, która powstała kilkadziesiąt lat temu. Zaczęło się od
słodkich, truskawkowych błyszczyków a skończyło współpracą z największymi
gigantami produkującymi słodkie napoje jak np. Coca cola.
Jeśli i Wam znudziły
się zwyczajne błyszczyki i klasyczne smaki, zdecydujcie się aby wypróbować jak
smakuje cola na ustach i jak wyglądaJ. W zestawie Lip smacker coca cola mix dostępnym w drogerii internetowej
Iperfumy.pl znajdziemy aż 8 błyszczyków sygnowanych przez globalną markę Coca
Cola. W zestawie dostępne są trzy błyszczyki o smaku Coli w różnych wariantach,
Sprite oraz trzy wariacje popularnego napoju gazowanego Fanta. Moim faworytem
zdecydowanie została Coca cola o smaku wiśni, dlatego też o niej chciałabym jak
najwięcej napisać.
Największą zaletą jest poręczne opakowanie – można je
schować nawet w kieszeni spodni czy bluzy i mieć je zawsze przy sobie. Jest
mniejsze od szminki i zawiera 4 g produktu. Opakowanie ma kolor czerwony i
lekko błyszczącą etykietę, która przywodzi na myśl banderolę z opakowań Coca –
cola. Znajdziemy na nim także logo popularnego napoju.
Sam produkt jest w
sztyfcie – sztyft nie roztapia się pod wpływem ciepła oraz dobrze rozprowadza
się na ustach. Sam produkt jest bardzo delikatny i odpowiedni do suchej skóry
ust. Stosowany regularnie zapewnia im dobrą ochronę. Jest idealny na zimę
podczas mrozów, a w lecie podczas przebywania w suchych pomieszczeniach.
Kolor tego produktu jest bardzo delikatny, powiedziałabym,
że transparentny bordowy. Na ustach nadaje naturalny połysk i lekki kolor. Jest
idealny do lekkiego makijażu no make up, podkreśla tylko usta. Dobrze je
wygładza i jest delikatny, długo się utrzymuje. Posiada zapach taki sam jak
cola o smaku wiśniowym oraz delikatny smak, który kojarzy się z napojem, jest
przez to przyjemnie słodki. Produkt idealnie odwzorowuje zapach i smak Coca
coli jest również bardzo wydajny. Idealny pomysł na drobny upominek
Old spice - dezodorant w sztyfcie
Dzisiaj dla odmiany coś na temat męskich kosmetyków, które
można zakupić w sklepie internetowym Iperfumy.pl
Nie znam drugiego takiego sklepu internetowego, czy też
drogerii, która dysponuje tak wieloma kosmetykami dla mężczyzn – wybór jest
naprawdę szeroki, w dużej rozpiętości cenowej. Postanowiłam poszukać czegoś w
niskiej cenie, co dobrze nadaje się na niezobowiązujący prezent czy drobną
niespodziankę dla ukochanego mężczyzny.
Firma Old Spice to produkty znane w Polsce z popularnej
reklamy, gdzie przedstawiony jest mężczyzna na koniu. Markę tę cechuje dobra
cena (produkty nie przekraczają progu kilkunastu złotych) oraz całkiem dobra
jakość. Możemy również zakupić ładnie opakowane zestawy prezentowe w
kartonowych opakowaniach. Takie idealnie nadają się pod choinkę lub na inną
specjalną okazję – wystarczy tylko obwinąć kartonik ozdobnym papierem i dodać
kokardkę.
Ciekawostką jest fakt, że na samym początku firma produkowała
kosmetyki dla kobiet, ale jednak dzięki męskiej linii została zapamiętana i
zdobyła serca konsumentów na całym swiecie. Charakterystycznym stylem marki
jest czerwona kolorystyka opakowań kosmetyków. Produkt jaki chcę dzisiaj
przedstawić to Old Spice lasting legend antyperspirant w sztyfcie
Produkt opakowany jest w plastikowe, zgrabne opakowanie
które zawiera w sobie pokrętło oraz produkt w formie twardego sztyftu.
Dodatkowo sztyft jest zabezpieczony blokadą która ma go chronić przed
uszkodzeniem oraz zbytnim wysuszeniem.
Szata graficzna jest bardzo prosta , w kolorze srebrnym. W
opakowaniu znajdziemy 50 ml produktu, i jest to bardzo dużo – dezodorant w
sztyfcie wystarczy nam na długi czas. Taka forma antypespirantu jest
największym plusem dla osób, które lubią jak produkt szybko wysycha i nie
pozostawia śladów na ubraniu.
Ma przyjemną konsystencję, nie wysusza skóry oraz
dobrze daje się zmyć pod prysznicem. Bardzo podoba mi się zapach, który jest
połączeniem delikatnych i subtelnych nut morskich, oceanicznych lecz
wzbogaconych lekkimi nutami owocowymi – co nadaje głębi zapachowi. Wszyscy znamy
męskie dezodoranty z kiosków, które mają płytką nutę zapachową i często
odstraszają. Tutaj śmiało mogę powiedzieć, że Old spice jest bardziej jak
perfumy. Polecam.