Balsam kokosowy z masłem kombo jest produktem
całkowicie naturalnym, bez dodatku jakichkolwiek substancji konserwujących czy
tanich wypełniaczy, które mają za zadanie zwiększyć pojemność produktu, a są
niekoniecznie dobre dla zdrowia. Kraj pochodzenia produktu to Sri Lanka, a ze
względu na skład, należy zużyć go do 3 miesięcy od otwarcia opakowania.
Dużym atutem jest bardzo ładne pakowanie kosmetyków, dlatego idealnie nadają się na prezent:)
W składzie znajdziemy olej kokosowy, masło
kombo, masło karite, olej laurowy i naturalne olejki kiwatowe, a także sporo
składników odżywczych i witamin mających zbawienny wpływ na naszą skórę.
Na pierwszy rzut oka krem przypomina brunatną
maź z drobnymi grudkami, pod wpływem ciepła i rozcierania na skórze, staje się
oleisty. Jedynym minusem jest słaba wchłanialność produktu – pozostawia tłustą
warstwę, dlatego po posmarowaniu trudno nałożyć ubranie. Produkt sprawdza się
jednak idealnie z tego względu na przesuszone miejsca np. kolana, łokcie czy
stopy (nałożony na noc wraz ze skarpetkami czyni cuda, dobrze regeneruje
skórę). Wygładza skórę, tworzy warstwę ochronną a przy codziennym stosowaniu
poprawia jej jędrność. Przy jego wsmarowywaniu można wykonywać masaż co
dodatkowo dobrze działa na skórę.
Zapach bardzo ładny, egzotyczny, korzenny –
kojarzy mi się z zapachem szarlotki. Uprzyjemnia to na pewno stosowanie
produktu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz