Strony

niedziela, 12 czerwca 2016

Blushing hearts - róż od IPERFUMY

Blushing hearts triple baked blusher szturmem podbijają rynek kosmetyczny, zdobywając rzeszę fanek. Jest to paleta trzech odcieni róży do policzków, które złączone są w jedno serduszko. Produkt dostępny jest np. w drogerii internetowej iperfumy. Jest on elegancko zapakowany w opakowanie z tektury, dlatego idealnie nadaje się na prezent. Jest dostępny w wielu kolorach i odcieniach, tonacjach kolorystycznych dlatego każda kobieta na pewno znajdzie w tej ofercie coś dla siebie. 
Samo opakowanie produktu jest w kształcie serca, wykonane z twardego kartonu. Ładnie prezentuje się na toaletce, niestety nie jest praktyczne w podróży czy do damskiej torebki – zajmuje sporo miejsca. Masa produktu to 10 g, a jest on dosyć wydajny. Sam róż umieszczony jest w kasetce. Można nakładać go pędzelkiem albo palcem. Jest bardzo świetlisty, rozświetlający ale drobinki są drobne, perłowe, drobno zmielone dlatego delikatnie rozświetlają twarz. Można nim ją modelować jak światłocieniem, najjaśniejszego odcienia używać jako rozświetlacza. W moim zestawie znajduje się nieco ceglany odcień wpadający w łosoś, różowy dosyć intensywny z szarym podtonem oraz chłodny róż – który lubię używać jako rozświetlacz np. koło łuków brwiowych.





Najjaśniejszy z kolorów przywodzi mi na myśl delikatny, gwieździsty pyłek, drobinki mienią się na jasne odcienie jak płatki śniegu – szczególnie polecam ten odcień osobom z jasną karnacją oraz bladym odcieniem twarzy i tzw. typem urody pani zimy, królowej śniegu. Różowy odcień nada blasku zmęczonej i zszarzałej cerze.  Za to najciemniejszy odcień ma ciepły podton, dlatego odpowiedni będzie dla karnacji ciemniejszej czy opalonej – nada skórze złocistego i delikatnego blasku, muśnięcia promieniami słonecznymi. Wszystkie odcienie zmieszane razem również tworzą ciekawą kompozycje. Produkt długo się utrzymuje na skórze i tworzy naprawdę solidny makijaż. Zapach jest pudrowy i prawie niewyczuwalny.

 Ciekawy jest bardzo proces przygotowywania i tworzenia produktu, jest bardzo podobny jak w przypadku kultowych już róży francuskiej marki Borjous – baked czyli wypiekanie. Róż wypiekany jest w wysokiej temperaturze co poprawia jego właściwości przyczepne oraz trwałość. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz