Strony
▼
piątek, 4 października 2013
Recenzja bazy oraz rozświetlacza Smashbox Hybrid
Dziś o mojej ulubionej bazie pod makijaż. Używam ją jedynie na wyjątkowe okazje, ponieważ niestety jest droga i nie mogę sobie pozwolić na to, aby ciągle kupować nową. Ja swoją bazę zakupiłam na allegro za ok 140 zł, nie jest dostępna w polskiej Sephorze, ponieważ jest to produkt wyprodukowany na rynek amerykański. Ta baza to połączenie dwóch produktów marki Smashbox: bazy Photo Finish i rozświetlacza Artifical Light.
Opakowanie: Przeźroczysta tubka z białą zakrętką. Jest to praktyczny pomysł, ponieważ możemy stale widzieć, ile produktu już zużyliśmy. Pojemność to 29 ml.
Baza Photo Finish - jest to bezbarwna baza silikonowa o lekkiej konsystencji, wygładza skórę, powoduje, że podkład trzyma się dłużej oraz lepiej wygląda, wtapia się w skórę. Makijaż po kilku godzinach jest w stanie idealnym kiedy użyję tej bazy. Nie potrzebne są żadne poprawki, podkład i korektor trzyma się na swoim miejscu.
ocena: 8/10
Rozświetlacz Artifical Light - nie należy nakładać go zbyt dużo i koniecznie pod podkład. Ja nie nakładam tego produktu na całą twarz ale jedynie na policzki. Daje lekki efekt rozświetlenia. Mam wrażenie, że rozświetlacza jest więcej niż bazy.
ocena: 6/10
Zalety:
- praktyczne opakowanie
- ciekawy pomysł dwóch produktów w jednym opakowaniu
- przyjemna konsystencja
- przedłuża trwałość makijażu
Wady
- cena
- trudna dostępność: allegro, ebay
- większa ilość rozświetlacza niż bazy
ocena ogólna: 7/10
niestety jak dla mnie cena za wysoka jak na taki kosmetyk :( ale fajny musi być z niego produkt :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie też za wysoka, więc pozwalam sobie na niego od święta:-)
Usuńwg mnie strasznie droga :/
OdpowiedzUsuń140:( ta liczba mnie przeraza!
OdpowiedzUsuńankagrzanka.blogspot.com
Ogólnie kosmetyk wydaje się dobry, aczkolwiek strasznie drogi to to ...;/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie ;)) ;*
http://striking-rose.blogspot.com/
Jakie to drogie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :) Obserwuję ♥
Zapraszam do mnie: http://aicluin.blogspot.com/
no tak... tylko ta cena :(
OdpowiedzUsuńco powiesz na wzajemna obserwacje? :D
Nie przepadam za recenzjami kosmetyków, na razie mi nie potrzebne. Poza tym stawiam na naturę ;).
OdpowiedzUsuńJednak miło czyta się twojego bloga i fajnie by było gdybyś dodała coś więcej np. z kultury azjatyckiej ;).
Alice zapraszam alice-in-wonderlaand.blogspot.com
Mam ich sporo kupionych, jeszcze zamkniętych. Niestety czas i bardzo duża ilość obowiązków nie pozwala mi ich przetestować. Dodałam niedawno recenzję azjatyckiego BB kremu.
Usuń