Obserwatorzy

KOMENTARZE

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Zależy mi jednak, aby to była w pełni szczera opinia, a nie krótkie hasło "super blog", "fajna notka". Zostawcie adres swojego bloga, chętnie zajrzę. Będzie mi miło jak zaobserwujecie, ja również wtedy to zrobię. Tylko dajcie znać.
Jeśli masz pytanie albo oczekujesz porady zostaw komentarz - na pewno na niego odpowiem.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Syoss. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Syoss. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 stycznia 2014

Recenzja odżywki Syoss Restore (w sprayu).

Cześć! Witajcie po długiej przerwie! Przez pewien czas mnie tutaj nie było przez dużą ilość obowiązków oraz studia, ale już wróciłam. Z chęcią opisania wielu nowych kosmetyków. Cieszę się, że coraz więcej osób zagląda na mojego bloga. Już niedługo niespodzianka dla czytelników.
 O tym piszę, aby was ostrzec. Sama dałam się nabrać reklamie, w której reklamowano nową linię Syossa jako profejsonalną, stworzoną przez fryzjerów dla włosów ekstremalnie zniszczonych. Jestem posiadaczką takich oto włosów, dlatego szybko poleciałam i kupiłam cały zestaw (fluid do włosów, szampon, odżywkę i odżywkę w sprayu). Fluid do włosów i szampon już opisałam, a w kolejnej notce zajmę się odżywką do spłukiwania. A teraz przyszedł czas na odżywkę w Sprayu.
 Produkt jest dwufazowy, opakowanie zawiera 200 ml. Po użyciu nie należy myć włosów. Produkt ma bardzo nieprzyjemny zapach, sztuczny, za słodki - kiedyś użyłam go na całą głowę przed spaniem i nie mogłam przez ten drażniący zapach spać. Drugą wadą jest mała wydajność - strasznie szybko się zużywa. A jeśli chodzi o działanie - niestety nie zauważyłam żadnego. Nie pomógł moim włosom nawet troche.
Cena: 17 zł
Ocena: 2/10

A wy jakie produkty do włosów polecacie?
Jakich firm nie polecacie?

poniedziałek, 11 listopada 2013

Projekt denko - listopad 2013

Dziękuję za liczne odwiedziny oraz nowe obserwacje na moim blogu. Na bieżąco staram się Was odwiedzać i czytać notki. Jeśli macie u siebie nową notkę, koniecznie dajcie znać!
 A dziś mój pierwszy w życiu projekt denko. W listopadzie chcę zużyć choćby produkty, które w pewien sposób mi nie odpowiadają.

Olej kokosowy KTC 500 ml

Zakupiłam go, ponieważ czytałam, że dobrze działa na włosy. Niestety, jak się później dowiedziałam, nie sprawdza się do włosów o wysokiej porowatości (co sama zauważyłam). Za to jest w miarę dobrym i naturalnym zastępstwem za balsam do ciała. Wbrew pozorom, jest bezzapachowy, choć wszyscy myślą - że pięknie pachnie kokosem.
Raczej nie kupię ponownie - jako balsam jest dobry, ale zbyt tłuści ubranie.
Cena ok. 20 zł za 500 ml



Maseczka do twarzy Pure Nature z cytryną Oriflame

Jedna z gorszych maseczek, które miałam. Nie robi kompletnie nic, ma brzydki zapach i formę żelu. Ciężko zmywa się z twarzy. Nigdy już nie kupię.
Cena ok. 13 zł za 50 ml.













Maybelline Affinione 24H



Przez producenta opisywany jako trwały i mocno kryjący podkład. Już kupując go, wiedziałam, że 24 godzin nie wytrzyma, ale przy takich liczbach liczyłam na w miarę dobrą trwałość. Jak jest w rzeczywistości?
Po 3 godzinach zaczyna się rozmazywać, ścierać, tworzą się plamy. Również krycie nie powala. Ciężko dobrać dobry odcień.
Używam zamiennie z Bourjois Healthy Mix. Raczej nie kupię ponownie, ale nie znoszę marnotrawstwa.

Cena ok 39 zł za 30 ml








Bourjois Healthy Mix wersja nowa



Tego podkładu nie trzeba przedstawiać, robiłam jego osobną recenzję wraz z porównaniem do starej wersji - która jest naprawdę świetna.
Jeśli chodzi o nową wersję - gorsze krycie, zdecydowanie gorsza trwałość - twarz się przetłuszcza po pewnym czasie, robią się plamy w strefie T (nawet po utrwaleniu pudrem matujacym). Nie polecam i nowej wersji nie kupię.

Cena ok 50 zł za 30 ml





Szampon Restore Syoss


   Syoss - szampon Restore, którego recenzja się już pojawiła pewien czas temu. Wysusza włosy, wcale ich nie naprawia. Nie kupię ponownie.

Cena ok 17 zł za 250 ml













Róż dwukolorowy Miss Sporty

Trwałość - w miarę dobra. Ciekawy efekt na twarzy. Niestety ciężko go rozprowadzić i ma małą gamę kolorów. Czy kupię ponownie? Jeszcze nie wiem. Wolę róże Bourjois.

Cena ok 12 zł

środa, 30 października 2013

Recenzja kąpieli do włosów Supreme Selection Restore Syoss

Dziś przyszedł czas na recenzję kolejnego produktu z nowej serii Syoss. Udało mi się już skompletować wszystkie cztery produkty. W poprzedniej recenzji opisywałam fluid do włosów, który naprawdę mi się spodobał. A jak sprawdziła się kąpiel do włosów? A tak właściwie to szampon bo kąpiel to jedynie nazwa brzmiąca luksusowo i ciekawie, zachęcająca do kupna.
Opakowanie: Produkt sprzedawany jest w tubce. Moim zdaniem nie jest to wygodna forma, produkt ciężko wycisnąć a zakrętka niezbyt dobrze się domyka.
Zapach: Ładny, delikatny, cała seria ma tą samą nutę zapachową, która mi akurat przypadła do gustu
Konsystencja: Szampon nie jest ani gęsty, ani rzadki. Bardzo mała wydajność - słabo się pieni, aby umyć całą głowę trzeba sporo zużyć. Zawiera Sodium Laureth Sulfate:-/ Działania regeneracyjnego nie zauważyłam, włosy wcale łatwiej się nie rozczesują, wręcz powiedziałabym - jest gorzej, plączą się, są wysuszone.
Cena: 18 zł za 250 ml - ja co prawda kupiłam na promocji za 13 zł więc nie uważam, żeby to była bardzo wysoka cena. Jednak cena regularna za małe opakowanie szamponu jest zbyt wysoka. W miarę przyzwoity szampon kupimy już w granicy 8-9 zł za 250 ml.
Ocena: 3/10

poniedziałek, 28 października 2013

Recenzja fluidu do włosów Syoss Supreme Selection Restore Proffesional Performance

Linia kosmetyków Syoss Proffesional Performance skusiła mnie ładnymi opakowaniami i zapewnieniem, że są to produkty profesjonalne. Kupiłam z tej serii fluid, balsam oraz odżywkę do włosów. Jak na razie przetestowałam sam fluid, który jest najbardziej ciekawym dla mnie produktem.
Według producenta, można użyć ten produkt na trzy sposoby:
1) wmasować przed myciem dla delikatnej pielęgnacji
2) po myciu wmasować i spłukać
3) pozostawić na noc dla silnej regeneracji i spłukać rano.

Ja użyłam sposobu pierwszego. Wmasowałam produkt na kilka godzin w końcówki włosów (najbardziej zniszczone i potrzebujące regeneracji), a następnie je umyłam.
Jak wrażenia? Zacznijmy od początku?
Cena: 18 zł
Opakowanie: Wzorowane na produktach profesjonalnych, estetyczne, fajnie wygląda w łazience. Ma wygodny dozownik, dlatego wyciśniemy potrzebną ilość. Po zużyciu można opakowanie wymyć i wykorzystać jako pojemnik na mydło w płynie.
Konsystencja: Ani nie za rzadka, ani nie za gęsta. Przyjemnie wciera się we włosy, ma bardzo ładny, delikatny zapach. Sam fluid jest perłowy, posiada małe drobinki co też ładnie wygląda na włosach. Moim zdaniem śmiało po myciu można posmarować końcówki i zostawić.
Działanie: Włosy są dość miękkie i łatwiej je jest rozczesać. Co do naprawiania zniszczeń - nie oczekujmy cudów od kosmetyku. Na pewno trochę poprawia stan, ale nie jest to żadna rewelacja. Minusem jest słaba wydajność.

Ocena: 9/10

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...