ZAPRASZAM NA STRONĘ BIELENDA
Balsam orzech i bursztyn to dobra alternatywa dla osób które nie chcą stosować środków samoopalających ani chodzić do solarium, ale mimo wszystko lubią mieć zadbaną i lekko ciemniejszą, jakby muśniętą słońcem skórę.
Jedynym minusem produktu jest moim zdaniem forma opakowania – słoiczek z plastiku. Lepiej w tym przypadku sprawdziłoby się opakowanie z dozownikiem. Produkt ma lekko beżowo – brązowy kolor i delikatny zapach.
Został stworzony na bazie bursztynu oraz ekstraktu z orzecha włoskiego, a w składzie ma masło kakaowe i złoty olej palmowy. Po kilkudniowym, regularnym (min. 2 razy dziennie) stosowaniu, możemy zauważyć lekkie przyciemnienie skóry i opaleniznę, która wygląda naturalnie. Produkt nie zostawia też smug i jest łatwiejszy w użyciu niż samoopalacze.
nie przepadam za produktami opalającymi :(
OdpowiedzUsuń