Maseczka do skóry głowy z glinką kambryjską oraz
proteinami jedwabiu, przynam, że zaskoczyła mnie na samym początku gdy
przeczytałam nazwę na opakowaniu. Nie zetknęłam się jeszcze ze stosowaniem
maseczek z glinki kambryjskiej do skóry głowy – choć stosowałam wcześniej np.
glinke glassoul do mycia i odżywania włosów.
Maseczka ma odpowiednią konsystencję i lekko zielony
kolor. Dobrze się rozprowadza lecz na długie włosy należy użyć całe opakowanie,
aby dokładnie pokryć włosy. Zawiera w swoim składzie zieloną glinkę kambryjską
oraz proteiny jedwabiu, które działają regenerująco i odbudowująco na strukturę
włosa.
Moje włosy zniszczone są farbowaniem oraz rozjaśnianiem, dlatego trochę
trudno było rozczesać je po maseczce, ale włosy lepiej się układały niż zwykle
oraz były wygładzone i odżywione. Glinka działa oczyszczająco na skórę głowy oraz
absorbuje namiar sebum oraz toksyny i szkodliwe jony metali, pomocna będzie
również dla osób z nasilonym przetłuszczaniem się włosów oraz z łupieżem.
Generalnie polecam tę maseczkę zwłaszcza osobom, które mają problemy z wrażliwą
skórą głowy – nie powoduje podrażnień i jest delikatna. W przypadku krótkich
włosów, myślę że opakowanie starczy na dwa użycia, w przypadku dłuższych
jedynie na jedno.
zapraszam na stronę DERMAGLIN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz