Witajcie! Dziś poznacie cztery nowe kosmetyki naturalne:
Karnalitowa sól z morza martwego 1000 g
Naturalna karnalitowa sól z morza martwego sprzedawana jest w plastikowych słoiczkach o pojemności 1000 g. Taka pojemność gwarantuje nam, że możemy wykorzystać ją na kilka kąpieli całego ciała lub kilkanaście kąpieli stóp. Można również stosować ją do okładów.
Najbardziej
lubię właśnie tego typu sól – czystą, bez żadnych dodatków kolorystycznych czy
zapachów. Taka sól traci już swoje kosmetyczne czy lecznicze właściwości. Sól z
morza martwego zawiera mikroelementy, dlatego działa dobrze na skórę ale
również pomaga odprężyć się po całym dniu, relaksuje ciało i umysł.
Sól
bez dodatków jest odpowiednia także dla skóry wrażliwej, którą posiadam. Po 20
minutowej kąpieli w soli z morza martwego, człowiek czuje się jak nowo
narodzony!
Mydło
marsylskie z olejem Róży Damasceńskiej
Jest to
naturalny produkt z Marsylii, wytwarzany przez rodzinną mydlarnię. W swoim
składzie zawiera aż 72% olejów roślinnych.
Mydło jest ładnie opakowane w folię, ma kształt kostki
z wyrytymi zdobieniami. Kolor jasnoróżowy, widoczne zatopione płatki róż. Lekki
różany zapach.
Mydło jest niezwykle delikatne więc możemy używać je
również w pielęgnacji twarzy, w tym wrażliwej.
Jest bardziej wydajne w stosunku do tradycyjnych
mydeł, dobrze się pieni. Według mnie jest warte swojej ceny. Lepiej zapłacić
kilka złotych drożej, i wiedzieć, że mamy produkt dobrej jakości, z
odpowiednimi, naturalnymi składnikami.
Olej arganowy 50 ml
Olej arganowy to produkt kosmetyczny, o jakim słyszał
chyba każdy. Jego zastosowanie jest wielofunkcyjne. Możemy używać go na włosy,
twarz, całe ciało lub po opalaniu. Zawiera składniki odżywcze oraz witaminę F,
sprowadzany zazwyczaj z Maroko.
Olej arganowy oferowany przez Cosmo Spa, jest
produktem całkowicie naturalnym, dobrej jakości. Olej możemy kupić w różnych
pojemnościach, ja mam butelkę 50 ml z atomizerem. Plus za cenę.
Jest to bardzo wygodne i
praktyczne opakowanie, wystarczy wylać potrzebną ilość na dłonie i np. wetrzeć
we włosy. Ostatnio zdecydowałam się stosować olej arganowy na przesuszone
końcówki. Sprawdza się bardzo dobrze, ale przy regularnym stosowaniu.
Ostatni z produktów to Naturalne rafinowane masło
shea.
Masełko znajduje się w płytkim, 100 ml pudełeczku z zakrętką. Jest bardzo
wygodne, ponieważ łatwo możemy wydobyć masełko.
Produkt nie posiada zapachu i jest idealny dla
alergików. Ma bardzo dobre właściwości odżywiające, ponieważ jest bogaty w
nienasycone kwasy tłuszczowe. Nazywane dzikim afrykańskim masłem, jest znane na
Czarnym Lądzie od pokoleń i stosowanym przez tamtejsze kobiety.
U mnie bardzo dobrze sprawdza się zarówno na włosach
jak i na ciele. Na pewno nie ostatni raz gości w mojej kosmetyczce, zwłaszcza,
że jego cena nie jest wysoka – szczególnie w sklepie Cosmo Spa.
Z czystym sumieniem mogę polecić sklep COSMO SPA, ze względu na szybką i kompetentną obsługę oraz wybór ekologicznych i naturalnych towarów. Również mają dobre ceny.
bardzo ciekawe produkty, chętnie bym przetestowała:)
OdpowiedzUsuńI przede wszystkim naturalne! ;) Ten olejek i masło do mnie przemawiają :)
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiałam właśnie ostatnio nad zakupem, chętnie bym je przetestowała :)
OdpowiedzUsuńCzuje, że bym się polubiła z tym rafinowanym masełkiem shea. =)
OdpowiedzUsuńfajne!
OdpowiedzUsuńciekawa notka, kosmetyki Nas zainteresowały ;)
OdpowiedzUsuńPytałaś się o wspólną obserwację :)
OdpowiedzUsuńOczywiście się zgadzam bo prowadzisz świetnego bloga :)
Obserwuję + zapraszam do siebie http://carolynblogg.blogspot.com
Pytałaś o obserwację :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż :)
http://1000in1blogger.blogspot.com/
Kosmetyki wydają się naprawdę fajne, z chęcią wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńte mydełko mi się podba, olej arganowy mam z innej firmy
OdpowiedzUsuńZapach Marsylii jak najbardziej, uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ewanka
Niestety nigdy nie miałam kosmetyków z tego sklepu, ale przymierzam się do zakupu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masło shea - zarówno czyste jak i w kosmetykach
OdpowiedzUsuńPo sole do kąpieli nie sięgam, ponieważ nie posiadam wanny, mam ochotę na olej arganowy .
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taką sól :) To prawda, jak nowo narodzony.
OdpowiedzUsuńhttp://przyszopceuszatych.blogspot.com/
Ciekawy jest olej arganowy :) Kiedyś miałam taki z ZSK i służył mi bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńSól chętnie bym wypróbowała, do nich zawsze jestem pierwsza :D
OdpowiedzUsuńTo masełko chętnie bym wypróbowała :) ale średnio ogarniam sklepy internetowe :P
OdpowiedzUsuńMoże w przyszłości :)
Pozdrawiam