Ze strony producenta:
Składniki: kwas mlekowy 4%, korund.
Działanie: przeciwzmarszczkowe, złuszczające, rozjaśniające
Przeznaczenie: Polecamy stosować maseczkę do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej (bez czynnych wykwitów ropnych), oraz do cery tłustej, zmęczonej i dojrzałej. Doskonale sprawdza się w okolicach skroni, spłyca tak zwane „kurze łapki”. Nie zaleca się stosowania do cery suchej, łuszczącej się i naczynkowej, a także pod oczy.
Stosowanie: Cera tłusta i mieszana. Zaleca się stosować raz-dwa razy w tygodniu. Maseczkę nałożyć na twarz i delikatnie wymasować skórę. Przed masowaniem kosmetyk można potrzymać na twarzy ok. 2 minut. Po tych czynnościach dokładnie umyć cerę letnią wodą. Posmarować lekkim kremem odżywczym lub nałożyć maseczkę odżywczą.
Cera tłusta trądzikowa. Początkowo stosować raz dziennie. Jeżeli zmiany trądzikowe są nasilone, skórę zaleca się tylko delikatnie pocierać, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wykwitów. Po oczyszczeniu twarzy przypudrować zmiany glinką zieloną, tlenkiem cynku lub talkiem. Gdy stan cery zacznie się poprawiać (po ok. 5-7 dniach), stosowanie maseczki można zmniejszyć do stosowania profilaktycznego, zapobiegającego powstawaniu wyprysków (raz na dwa-trzy dni).
Cera dojrzała - redukcja "kurzych łapek". Nałożyć maseczkę na okolice oczu na ok. 1-2 min. w miejscach zmarszczek mimicznych, tzw. kurzych łapek. Delikatnie wymasować i zmyć letnią wodą. Nałożyć krem przeciwzmarszczkowy. Stosować raz w tygodniu.
Maseczka nie jest zaleca do cery naczynkowej, suchej i łuszczącej się.
Moja opinia:
Maseczka jest zamknięta w plastikowym opakowaniu z nakrętką
o pojemności 50 ml, pudełko jest proste i funkcjonalne zarazem. Sama maseczka
ma lekki, trudny do określenia zapach, mi osobiście on nie przeszkadza.
Jest koloru kremowego, o lekkiej konsystencji, z drobnymi drobinkami ściernymi. Zapewnia nieinwazyjne, dokładne i skuteczne oczyszczanie twarzy. Korund w niej zawarty daje podobne efekty jak mikrodermabrazja twarzy, z tym, że kupno takiego produktu jest o wiele tańsze niż zabieg mikrodermabrazji w salonie kosmetycznym.
Skóra po użyciu jest nieco sucha, ale po pewnym czasie to uczucie mija i możemy cieszyć się miękką, gładką skórą bez niedoskonałości.
Jest koloru kremowego, o lekkiej konsystencji, z drobnymi drobinkami ściernymi. Zapewnia nieinwazyjne, dokładne i skuteczne oczyszczanie twarzy. Korund w niej zawarty daje podobne efekty jak mikrodermabrazja twarzy, z tym, że kupno takiego produktu jest o wiele tańsze niż zabieg mikrodermabrazji w salonie kosmetycznym.
Skóra po użyciu jest nieco sucha, ale po pewnym czasie to uczucie mija i możemy cieszyć się miękką, gładką skórą bez niedoskonałości.
Brzmi calkiem niezle, jeszcze nie probowalam podobnego produktu. :)
OdpowiedzUsuńhttp://pearlinfashion.blogspot.com
miałam ten peeling i byłam bardzo zadowolona, zapach nieprzyjemny ale działanie znakomite
OdpowiedzUsuńfajny produkt coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńChyba bym się z nią polubiła:)
OdpowiedzUsuńHmm brzmi dobrze, musimy się przyjrzeć temu bliżej :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej maseczce, ale może czas się rozejrzeć. :D Właśnie szukam peelingu i maski to tu będę miała 2 w 1 :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :)
http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/