Olej z awokado otrzymałam w buteleczce o
pojemności 30 ml z atomizerem. Atomizer się nie zacina, a opakowanie jest
bardzo praktyczne.
Wystarczy niewielka ilość produktu, olej nie lepi się, więc
jest idealny do zastosowania na skórę – lepiej nawilża niż krem i jest idealny
dla moich suchych dłoni – na nie najczęściej używam ten olejek. Polecam
wszystkim z suchymi dłońmi.
Zapobiega utracie wody z naskórka, nawilża oraz
regeneruje. Odpowiedni do regeneracji podrażnionej skóry po depilacji oraz
użycia dermarollera i zabiegach kosmetycznych.
Zalety olejów:
- certyfikowane
- tłoczone na zimno
- nierafinowane
Olej makadamia jest olejem działającym
regeneracyjnie oraz nawilżająco, ja postanowiłam zastosować go do kąpieli.
Dobrze odżywia skórę, regeneruje jej podrażnienia, po takiej ciepłej kąpieli
jest ona gładka przez długi czas.
Olej migdałowy ma zdolności rozświetlające, oraz
rozjaśniające cerę. Szczególnie dobrze sprawdza się w własnego wyrobu kremach
jako składnik – gdy mamy problem z przebarwieniami np. po trądziku a nie chcemy
wybierać mocniejszego sposobu jakim jest kwas migdałowy. Olej migdałowy jest
niezwykle delikatny i hipoalergiczny, wygładza skórę i dodaje jej blasku.
Olej kokosowy w temp. pokojowej ma konsystencję
masła, gdy go podgrzejemy staje się płynny i koloru żółtego. Idealny do masażu
ciała oraz jako odżywka do włosów (chociaż moje się z nim nie lubią) jako krem
na twarz również dobrze się sprawdza – szczególnie na noc. Dobry na popękane
stopy – do użycia podczas nocnej kuracji pod bawełniane skarpetki.
Olej arganowy polecany jest do każdego typu
skóry, szczególnie wrażliwej. Ja stosuję go do włosów, szczególnie na końcówki.
Odpowiedni do mieszanek kosmetyków na włosy lub do własnoręcznie robionych
kremów. Nawilża i regeneruje skórę.
Rękawica Kessa opakowana jest w folię oraz posiada karton,
który zabezpiecza ją przed zniekształceniem. Jest to produkt wysokiej jakości,
który posłuży nam przez bardzo długi czas.
Rękawica ma kolor morski, jest
bardzo praktyczna w użyciu – idealnie nadaje się do masażu ciała oraz zabiegu
hammam (złuszczania martwego naskórka) samodzielnie lub z zastosowaniem savon
noire (czarnego mydła z miazgi oliwkowej) lub glinki glassoul.
Rękawicę
najlepiej używać 1-2 razy w tygodniu, idealnie oczyszcza skórę (zwłaszcza pleców),
a także jest pomocna przy problemach z cellulitem. Rękawica bardzo szybko się
suszy, nie zniekształca czego się obawiałam.
Glinka Glassoul znajduje się w opakowaniu z zakrętką,
posiada także dodatkową przykrywkę. Sama glinka jest bardzo mocno zmielonym
surowcem koloru brązowego. Jest bogata w minerały i składniki odżywcze, posiada
także właściwości myjące – stąd jej bardzo szerokie zastosowanie.
U mnie
najlepiej sprawdza się jako maseczka – bardzo łatwo ją przyrządzić, dzięki
swojej konsystencji nie ma grudek i nie podrażnia skóry.
Taką maseczkę polecam
osobom z trądzikiem – dobrze rozmieszać ją z wodą różaną. Glinkę glassoul
możemy stosować więc jako maseczkę na twarz oraz włosy, jako peeling, do mycia
ciała, a również włosów! Sprawdzi się także przy zabiegu hammam. Glinka jest
ekologiczna i całkowicie naturalna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz