Witajcie, dzisiaj chciałabym przedstawić Wam moje ulubione produkty marki Nuxe. Na
pierwszy ogień idzie kultowy produkt jest marki czyli Multifunkcyjny suchy
olejek.
Kultowy produkt Francuzek, prawie w każdym sklepie
kosmetycznym w Paryżu. To ich tajemnica i sekret.
98% składu to produkty naturalne, a sam olejek jest
połączeniem olejów roślinnych i witaminy E, która jest dobrodziejstwem dla
naszej skóry, ponieważ ją odnawia oraz wygładza. Zawiera olejki z ogórecznika,
dziurawca, słodkich migdałów, kamelii, orzechów laskowych oraz makadamia.
Ja posiadam wersję bez drobinek, która zawiera 50 ml
produktu. Olejek znajduje się w ładnie prezentujące się buteleczce ze szkła i
posiada złotą nakrętkę. Jedynym minusem jest brak dozownika typu spray, olejek
jest wylewany, więc ciężko się dozuje. Wersja limitowana ma dodatkowo bogato
zdobione opakowanie – z wieżą Eiffla na przedniej stronie.
Ma bajeczny, kwiatowo – różany zapach. Można stosować go na
włosy, ciało i skórę. Sprawia, że twarz jest gładka i bez podrażnień,
delikatnie nawilża. Czasami zastępuje mi krem.
Jak kreatywnie wykorzystać olejek?
Jeśli wymieszasz jego kroplę z podkładem, łatwo
rozprowadzisz go bez rozmazywania
Nalej kropelkę olejku na dłonie, a następnie delikatnie
wetrzyj produkt we włosy – nabiorą one lekkości i będą lepiej się układać
Wlej kilka kropli olejku do kąpieli, a wtedy Twoja skóra
będzie nawilżona i pachnąca
Nałoź sam olejek przed wyjściem z domu, wtedy Twoja skóra
będzie niezwykle promienna
Dodaj odrobinę połyskliwego pudru do kilku kropel olejku a
następnie rozprowadź na dekolcie – będzie pięknie lśnił. Można również użyć do
tego celu bronzera lub jasnego, perłowego pigmentu
Olejkiem możesz również ujarzmić nieposłuszne brwii,
wystarczy że nabierzesz kroplę olejku na szczoteczkę do brwii i delikatnie je
wyczeszesz w jednym kierunku
Olejek możesz również dodać do różu i nałożyć w okolice
kości policzkowych, ale rób to oszczędnie i delikatnie
Tą pomadkę możecie kupić całkiem niedrogo, ok. 22 zł w zestawie
z miodowym kremem do rąk w drogerii Iperfumy.
Ma klasyczne opakowanie z zielonymi napisami,
charakterystycznymi dla marki Nuxe. Sztyft jest wysuwany, ścięty, tak aby można
było dobrze pomalować usta. Jest bardzo wydajna i dobrze się rozsmarowywuje.
Pozostawia na ustach delikatną, ochronną warstwę oraz koi pęknięcia, długo
utrzymuje się na ustach np. mimo picia i jedzenia, jest długotrwała. Ma ciekawy
zapach – dla mnie pachnie jak herbatka z miodem i cytrynąJ Całkiem przyjemnie. W
dodatku ma także delikatny skład, ponieważ na pierwszych miejscach znajdują się
naturalne składniki. Produkt nie był testowany na zwierzętach, nie posiada też
żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. W składzie nie znajdziemy także
olejów mineralnych czy sztucznych barwników oraz szkodliwych parabenów.
Krem do rąk możecie zakupić razem z powyżej opisaną pomadką
w zestawie oferowanym za 22 zł w drogerii Iperfumy.
Krem znajduje się w wygodnej tubce. Dobrze rozprowadza się
na dłoniach i ma delikatny zapach. Ekspresowo się wchłania, co niestety jest
rzadkie w przypadku kremów do rąk. Jest dosyć wydajny. Chroni dłonie przed
wysuszeniem oraz je nawilża. Został przetestowany w trudnych warunkach, w
zimowym klimacie Kanady, osiągając bardzo wysokie rezultaty i ciesząc się
uznaniem badanych osób.
Zawiera naturalne składniki bez dodatku parabenów czy
ciekłej parafiny.
Nice review!
OdpowiedzUsuńSounds like a good product!
http://dimplekhadi.blogspot.com/2015/03/celebrating-african-heritage.html
Suchy olejek chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńciekawe kosmetyki, nigdy o nich tak naprawdę nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńNie było mi jeszcze dane ich poznać
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o nich, ale wyglądają interesująco :)
OdpowiedzUsuń