Obserwatorzy

KOMENTARZE

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Zależy mi jednak, aby to była w pełni szczera opinia, a nie krótkie hasło "super blog", "fajna notka". Zostawcie adres swojego bloga, chętnie zajrzę. Będzie mi miło jak zaobserwujecie, ja również wtedy to zrobię. Tylko dajcie znać.
Jeśli masz pytanie albo oczekujesz porady zostaw komentarz - na pewno na niego odpowiem.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Aide. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Aide. Pokaż wszystkie posty

piątek, 27 września 2013

Recenzja tuszu do rzęs Double Extension Aide plus KONKURS DLA CZYTELNIKÓW

Witajcie! Dziękuje Wam wszystkim, za obserwowanie bloga oraz liczne komentarze. Jest mi bardzo miło, że kogoś interesuje to co piszę, moje recenzje. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej, bo jak na razie blog mam od kilkunastu dni, jestem początkująca, dopiero wszystkiego się uczę.
 Dziś przychodzę do was z recenzją tuszu do rzęs marki Aide. Jest to produkt, który niesamowicie mnie zachwycił. Głównie stosunkiem cena a działanie. Nawet najdroższe tusze jakie mam np. L'oreal czy Estee Lauder, nie dorównują temu. Jeśli marzysz o rzęsach jak z reklamy, koniecznie wypróbuj ten tusz.
 Cena: Ja nabyłam go za 3 zł. Widziałam go w różnych sklepach, cena zazwyczaj była poniżej 10 zł, więc jak najbardziej warto:
Opakowanie: Są do wyboru dwie wersje kolorystyczne produktu jeśli chodzi o opakowanie - jedna jest czarno biała, a druga złoto biała. Opakowanie nawiązuje do tuszu o tej samej nazwie marki L'oreal. Przyznam się, że nigdy nie próbowałam, więc nie jestem w stanie porównać. Składa się z dwóch części, po jednej stronie jest baza wzmacniająca rzęsy z ceramidami (kolor biały), a po drugiej ultra-wydłużająca maskara/tusz w kolorze czarnym.
Konsystencja: Tusz nie jest zbyt rzadki, ale też nie gęsty. Nie zasycha mimo upływu czasu, a mam go 5 miesięcy. To już duży plus. Ładnie rozdziela rzęsy i je wydłuża, pogrubia delikatnie ale efekt jest spektakularny. Żaden z moich tuszy nie podkreśla rzęs w tak widoczny sposób. Minusem na pewno jest powolne zasychanie produktu. Schnie kilka minut.
 Baza również nie zasycha, ale jednak rzadko jej używam. Jak dla mnie jest niepotrzebnym dodatkiem. Zazwyczaj nie używam jej pod tusz, ale osobno, jak jestem w domu bez makijażu. Żeby wzmocnić rzęsy. Powiem tak - pod makijaż się nie nadaje, jeśli chcemy nałożyć tusz. Ale w wolnej chwili jest bardzo dobra, po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że rzęs wypada mniej. Są wzmocnione.
Zapach: Nie odpowiada mi, ale po nałożeniu już go nie czuć. Trudno mi go określić. Taki sztuczny zapach kokosa, powiedziałabym.

Moja ocena:
8,5/10

Czy waszym zdaniem niska cena to zawsze również niska jakość?
Czy kupujecie tanie produkty?
Jakie tusze do rzęs lubicie i polecacie?












KONKURS DLA CZYTELNIKÓW

Zapraszam wszystkich czytelników mojego bloga do konkursu!
Nagrodą jest notka promująca Twój blog. Dzięki temu zyskasz wielu nowych czytelników i zwiększysz jego popularność.
Wystarczy:
1) Dodać do obserwowanych mojego bloga (chyba, że jesteś już obserwatorem)
2) Pod tą notką dodać komentarz z odpowiedzią na pytanie: JAKIEGO TUSZU DO RZĘS UŻYWASZ? Należy opisać swoje wrażenia o tuszu w kilku zdaniach. Ponieważ pojawiły się niejasności, chodzi o WASZ TUSZ DOWOLNEJ FIRMY. Poniżej napisać adres swojego bloga.
Najlepsze odpowiedzi zostaną nagrodzone! Każdy uczestnik zostanie dodany do moich obserwowanych!
POWODZENIA!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...