Obserwatorzy

KOMENTARZE

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Zależy mi jednak, aby to była w pełni szczera opinia, a nie krótkie hasło "super blog", "fajna notka". Zostawcie adres swojego bloga, chętnie zajrzę. Będzie mi miło jak zaobserwujecie, ja również wtedy to zrobię. Tylko dajcie znać.
Jeśli masz pytanie albo oczekujesz porady zostaw komentarz - na pewno na niego odpowiem.

poniedziałek, 23 lipca 2018

Płyn do higieny intymnej Bione


Od dłuższego czasu chodził za mną zakup produktu marki Bione, która jest czeską marką. W swojej idei łączy prostotę produktów, oraz naturalne składniki – rzeczywiście produkty mają bardzo krótki, treściwy i porządny skład bez niepotrzebnych dodatków. Atutem jest również cena – wyroby na pewno nie zrujnują naszego budżetu. 

Nie zawierają silikonów, parabenów oraz alkoholi. Zwłaszcza spodobała mi się seria bio, ponieważ lubię naturalne i dobre dla skóry. Produkt, jakim chciałabym się z wami podzielić to Żel dohigieny intymnej z mleczkiem pszczelim oraz propolisem. Ten oraz inne ciekawe wyroby tej czeskiej marki znajdziecie w drogerii internetowej Iperfumy.pl  Produkt kosztował mnie zaledwie kilkanaście złotych, co przy jego niesamowitym składzie i wydajności jest prawdziwą bajką.

Produkt ma proste, klasyczne opakowanie w kolorze białym bez niepotrzebnych udziwnień. Na etykiecie znajdziemy obraz pszczoły, miodu oraz plastru miodu – fajne nawiązanie do Zamykanie jest dosyć dobre, ale musimy pamiętać aby uważnie je zatykać, ponieważ płyn ma dość rzadką konsystencję. Obętość jest dosyć niestandardowa bo ma 260 ml.





Sam produkt ma lejącą, dosyć rzadką konsystencję, ale trzeba go użyć naprawdę niewiele. Dobrze można go spłukać i nie pozostawia śladów, jak i nie lepi się. Koi wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia skóry oraz jest dla niej delikatny. Nie pozostawia uczucia ściągnięcia oraz wysuszenia, jest delikatny. Skóra po jego użyciu jest świeża i czysta przez długi czas. Zapach jest delikatny, typowy dla produktów pszczelich.

Największe wrażenie, jak mówiłam, zrobił na mnie skład. Mieści się w zaledwie dwóch linijkach, co chyba jest rekordem na obecnym rynku kosmetycznym gdzie zdecydowana większość ma tablicę mendelejewa w swoim składzie. W składzie produktu tej filmy nie znajdziemy również sodium laureth sulfate, który nie jest najlepszym składnikiem. Znajdziemy za to dbającą o nawilżenie betainę oraz kwas mlekowy który dba o prawidłowe zachowanie flory bakteryjnej intymnych, wrażliwych okolic. Mamy tam również łagodzący panthenol. Skład uzupełnia również miód oraz wyciąg z propolisu czyli tak zwanego mleczka pszczelego. Do barwienia środka użyto karmelu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...