Max Factor to jedna z najpopularniejszych marek
kosmetycznych, której zaufało już wiele polek. Nic dziwnego, oferuje ona wysoką
jakość produktów w przystępnej cenie. Tusz do rzęs Max Factor False Lash Effect
to produkt, który nadaje objętości i rozdziela rzęsy. Ten i inne produkty
kultowej marki znajdziecie w drogerii Notino.pl
Tusz do rzęs można nabyć w
trzech odcieniach: niebieski, brązowy oraz klasyczny czarny – który ja testowałam.
Najbardziej klasyczna opcja, bezpieczna i zdecydowanie ponadczasowa. Kolor
brązowy polecam dla osób z jaśniejszą karnacją i np. jasną oprawą oczu.
Niebieski sprawdzi się w kolorowym, niekonwencjonalnym makijażu.
Dlaczego ten produkt skradł moje serce? To idealny sposób,
aby osiągnąć efekt sztucznych rzęs w prosty i niezwykle szybki sposób. Przykuł
moją uwagę od pierwszego wejrzenia, dzięki prostemu, a zarazem eleganckiemu
opakowaniu – jest czarne ze złotym paskiem. Szczoteczka również należy do
bardzo ciekawych – jest tak wyprofilowana, że dzięki specjalnym włóknom o wiele
lepiej rozdziela rzęsy niż inne tego typu produkty.
Atutem jest również duża
pojemność – wewnątrz znajduje się ponad 13 g produktu. Jest łatwy w użyciu,
równomiernie pokrywa rzęsy i nie dopuszcza do ich sklejenia, nie tworzy tzw.
Pajęczych nóżek. Wystarczy tylko jedna warstwa, by je pięknie podkreślić,
natomiast dwie warstwy zupełnie wystarczą aby wykreować efekt wow odpowiedni do
wieczornego makijażu typu smoky eyes. Rzęsy są rozdzielone, równomiernie
pokryte kosmetykiem i wyraźnie dłuższe. Atutem produktu jest fakt, że nie
zasycha on i nie odpada w trakcie dnia, to znaczy nie kruszy się. W stanie
nienaruszonym przetrwa godziny, a jego zmycie pod koniec dnia będzie dosyć
łatwe.
Poza tym produkt nie podrażnia
wrażliwych okolic oczu, ponieważ został przebadany okulistycznie – jest
bezpieczny zwłaszcza dla alergików jak i dla osób, które na co dzień noszą
szkła kontaktowe. Sam produkt jest również bardzo wydajny – wystarczy kilka
ruchów szczoteczką, aby pokryć rzęsy. Nie wymaga on poprawek w trakcie dnia. W
dodatku nie wysycha – przy tak dużej pojemności i wielu zaletach ten produkt
zostanie z nami zdecydowanie na długo.
musze go koniecznie poznać :D
OdpowiedzUsuńjeszcze nie znam:P
OdpowiedzUsuńSuper post! tuszu nie używałam :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do obserwacji:
klaudencja.blogspot.com - klik