Wraz z rozwojem drogerii internetowej Notino.pl, pojawia się coraz większy wybór kosmetyków dla wegan i wegetarian. Ostatnio spotkałam się z firmą Benecos, o której usłyszałam po raz pierwszy, dlatego postanowiłam przetestować ich produkty. Mój wybór padł na Benecos Natural Beauty podkład w kompakcie, ponieważ bardzo dużo podróżuję a od czasu gdy skończył mi się Pan Stick marki Max Factor, nie mogłam znaleźć żadnego ciekawego produktu w podobnej formie. Jednak chyba mam już nowego ulubieńca, o czym możecie przeczytać poniżejJ
Podkład Benecos ma formę wygodnego sztyftu w opakowaniu z mocnego kartonu. Jest bardzo odporne i trwałe na zniszczenia. Zajmuje niewiele miejsca, dlatego bez trudu schowamy go w torebce i możemy go wykorzystać do drobnych poprawek w trakcie dnia. Opakowanie zawiera 6 g, co moim zdaniem jest średnią ilością – produkt zawsze można jednak stosować tylko do zakrywania mocniejszych niedoskonałości jako kamuflaż, a resztę twarzy pokryć podkładem płynnym.
Produkt łatwo się rozprowadza, wystarczy go wklepać aby stopił się ze skórą. Dobrze wygładza cerę, a aplikacja jest naprawdę łatwa. Zapach produktu jest bardzo przyjemny, delikatny i pudrowy, a jego konsystencja jedwabista.
Produkt nie wysusza skóry, ani nie powoduje zatykania porów dlatego nie wpływa on negatywnie na stan naszej skóry. Atutem jest fakt, że jest to produkt wegański, w dużej mierze stworzony ze składników naturalnych i nietestowany na zwierzętach. Dostępny jest w trzech kolorach – dla mnie najbardziej uniwersalnym jest ivory, o lekko różowym odcieniu, który dobrze dopasuje się do karnacji większości Polek.
Produkt zapewnia krycie od średniego do mocnego, dlatego jest odpowiedni dla osób z niedoskonałościami skóry. U mnie problemem jest widoczne naczynko, które ten produkt maskuje bez najmniejszego trudu, a wiele korektorów nie mogło sobie z nim dać rady. Produkt jest bardzo trwały, nie brudzi ubrań. Jego zdolności kryjące są naprawdę imponujące! Jak za cenę kilkudziesięciu złotych, dla mnie jest to bardzo dobry produkt i na pewno warty wypróbowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz