U mnie ostatnio dominują podróże, dlatego staram się kupować
produkty do codziennej pielęgnacji w niewielkich opakowaniach, czyli takie,
które zawsze mogę mieć ze sobą i nie zajmują one dużo miejsca. Uważam, że
dobrze też zakupić kilka takich produktów, a po ich zużyciu można zgodnie z
recyklingiem zostawić sobie opakowania i używać ich przy naszych kolejnych
podróżach. Wtedy zakup specjalnych opakowań staje się zbędny, my oszczędzamy
pieniądze oraz jest to dobre dla środowiska.
W drogerii internetowej www.iperfumy.pl znajdziemy wiele produktów w
małych opakowaniach: szampony, kremy, balsamy etc. – są to produkty dobre jako
takie, które możemy zapakować w podróż lub gdy po prostu chcemy spróbować
nowych rzeczy, a nie wiemy czy dany produkt się nam się spodoba. Są niedrogie,
dlatego nic nie tracimy i możemy próbować coraz to nowych kosmetycznych
możliwości.
Ja postawiłam na znaną mi firmę Ziaja, której jestem wierna
od lat, chociaż jeszcze nie miałam styczności ze wszystkimi produktami – często
też dodają coś nowego. Nie mniej jednak markę cenię za wysoką jakość, wydajne
produkty oraz odpowiednie ceny.
Plusem są również jasne i czytelne, bardzo
proste etykiety – myślę, że ułatwienie dla konsumenta XXI wieku, który jest
bombardowany przeładowanymi etykietami, a tak naprawdę chce wiedzieć tylko
podstawy na temat produktu.
Szampon Ziaja oliwkowy dla suchych włosów, to kolejny z
produktów, jaki postanowiłam przetestować (znam inne szampony Ziaja, które
lubię). Produkt opakowany jest w białe opakowanie z zieloną etykietą. Sam
szampon ma gęstą konsystencje i dobrze się rozprowadza po skórze głowy. Średnio
podoba mi się zapach, który jest troszkę sztuczny, ale też z drugiej strony
bardzo ciężko jest oddać naturalny zapach oliwek – są one praktycznie
bezzapachowe.
Trudno też oczekiwać cudów od produktu o tej cenie – dobrze myje
włosy, nie przesusza ich i jest wydajny co moim zdaniem spełnia jego zadanie,
czyniąc go wartym wypróbowania. Włosy po użyciu łatwo się rozczesują oraz są
delikatne i miękkie, przyjemne w dotyku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz