Czego potrzebujemy
* resztki szminki ochronnej (bezbarwnej) lub możemy w tym celu kupić np. w kiosku najtańszą tego typu pomadkę
* barwnik spożywczy w kolorze czerwonym albo bordowym (ja użyłam barwników do pisanek - z atestami, ponieważ mogą mieć kontakt z żywnością).
* pojemnik do mieszania (ja mieszałam w głębokiej plastikowej łyżce)
* mieszadełko
* małe, plastikowe pudełeczko do którego włożymy błyszczyk.
* wazelina kosmetyczna
Za pomocą mieszadełka/szpatułki wyjmujemy pozostałości szminki z opakowania i przekładamy do pojemnika. U mnie tą rolę spełnia głęboka, plastikowa łyżka.
Dodajemy odrobinę barwnika spożywczego.
Energicznym ruchem mieszamy. Stopniowo dodajemy barwnika aż do uzyskania pożądanego koloru.
Dodajemy wazeliny i ponownie mieszamy.
Mieszamy aż do czasu całkowitego "roztopienia" się barwnika. Następnie przekładamy nasz błyszczyk do opakowania.
Czy próbowałyście kiedyś same zrobić błyszczyk?
Co myślicie o takim sposobie?
KOMENTARZE
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Zależy mi jednak, aby to była w pełni szczera opinia, a nie krótkie hasło "super blog", "fajna notka". Zostawcie adres swojego bloga, chętnie zajrzę. Będzie mi miło jak zaobserwujecie, ja również wtedy to zrobię. Tylko dajcie znać.
Jeśli masz pytanie albo oczekujesz porady zostaw komentarz - na pewno na niego odpowiem.
Jeśli masz pytanie albo oczekujesz porady zostaw komentarz - na pewno na niego odpowiem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
o bardzo ciekawy sposób :)
OdpowiedzUsuńWow, ciekawy pomysł.. Jeszcze nigdy sama nie robiłam błyszczyka, może kiedyś się skusze :D
OdpowiedzUsuńCiekawie jak ona wyglądał na ustach - mogłaś zrobić zdjęcie, hihi
Zapraszam: www.jeden-swiat-dwoch-dziewczyn.blogspot.com
Prawie nie było go widać, był bardzo delikatny. Zdecydowanie wolę szminki - to zrobiłam jako ciekawostkę.
UsuńWidziałam to kiedyś na youtube. Gdybym miała więcej chęci pewnie bym się za to wzięła :)
OdpowiedzUsuńZajrzysz?:)
iamfuckingcrazybutiamfreee.blogspot.com
Nigdy nic z kosmetyków nie robiłam sama, ale chyba nie chciałoby mi się tak bawić :)
OdpowiedzUsuńWow! Super patent ;)
OdpowiedzUsuńPrzydatne, przynajmniej wiesz z czego się składa :)
OdpowiedzUsuńDość prosty sposób, ale moje lenistwo ponad wszystko - wolę gotowe produkty :D
OdpowiedzUsuńSuuper choć nigdy tego nie robiłam ;)
OdpowiedzUsuńszkoda że nie pokazałaś na ustach
Nie używam błyszczyków, wolę pomadki ale pomysł świetny :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Może kiedyś go wypróbuję. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńja jakoś nie przepadam za błyszczykami, wolę szminki albo zwykłe pomadki :)
Nigdy nie robiłam, ale być może spróbuję! :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na błyszczyk. muszę kiedys spróbowac :)
OdpowiedzUsuńwow mega!
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Ale jaja, jeszcze czegoś takiego nie widziałam;D
OdpowiedzUsuńhttp://kappa-girl.blogspot.com/ mój blog - zapraszam
pomysłowe ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kinnnga.blogspot.com/
O super pomysł, muszę to koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńzapraszam także do siebie
www.daariaaa.com
Super pomysł.Sama bym nigdy na to nie wpadła!
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji (ja już obserwuje :D)
Nika
można też wsypać pigment do wazeliny i olejku rycynowego :)
OdpowiedzUsuńFajnie piszesz, na pewno skorzystam z wielu twoich rad :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ada-aduska.blogspot.com <3
super blog! :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas http://fredzianke.blogspot.com/
Musze tego spróbować ;)
OdpowiedzUsuń