Cześć! Ostatnio dosyć często pisałam recenzje perfum, ale
tych przeznaczonych dla kobiet czy dzieci, dlatego teraz przyszła pora na
zrecenzowanie perfum męskich, które bardzo mi się spodobały, dlatego
postanowiłam podarować je na prezent. Jeśli szukacie ciekawej podpowiedzi na
prezent dla faceta, koniecznie przeczytajcie moją recenzję i zastanówcie się
nad zakupem perfum. To zawsze jest dobry pomysł na elegancki upominek, w każdym
wypadku można dobrać coś odpowiedniego dla naszej kieszeni. Już za niewielką
kwotę można kupić najmniejsze opakowanie dobrej jakości perfum które na pewno
przypadną do gustu obdarowanego.
Perfumy Black Man marki Mexx możecie zakupić m.in. w
drogerii internetowej IPERFUMY. Jeśli szukacie oryginalnych perfum, i chcecie
mieć pewność do ich autentyczności, ta drogeria jest dobrym wyborem.
Znajdziecie tam szeroką ofertę zapachów: wód toaletowych, perfum damskich oraz
męskich. Perfumy, które Wam prezentuję opakowane są w kartonowe opakowanie w
kolorze czarnym, które posiada jaskrawy napis na przodzie, bardzo zwraca uwagę.
Flakon również pięknie wygląda, od dołu zbudowany z grubego szkła, z zatyczką w
geometrycznej formie. Góra flakonu jest w kolorze czarnym, która w połowie
przechodzi w jaśniejszy odcień, wpadający w szarość i niebieski. Obecny jest
oczywiście jaskrawy napis. Sam zapach długo utrzymuje się na ciele, jest
intensywny i wydajny. Z upływem czasu bardzo ładnie rozwija się jego
kompozycja. Dla mnie idealnie sprawdzi się dla biznesmenów czy mężczyzn
pracujących w korporacji, eleganckich i zadbanych. Będzie doskonałym
dopełnieniem.
To zapach męski, świeży, pełny tajemniczości. Zaskakuje na każdym etapie. W nucie głowy znajdziemy leśny mech, ostre nuty czarnego pieprzu zmieszane dla kontrastu z mandarynką. Zdecydowanie nuty pieprzu wysuwają się na prowadzenie i dominują w kompozycji. W nucie serca znajdziemy cedr, który jest mocno aromatyczny oraz nadające świeżości nuty lilii wodnej. Kompozycja w nucie bazy to paczula, i dosyć standardowe w męskich perfumach sandałowiec oraz ambra. W nucie bazy nie ma nic specjalnie zakakującego, ale cała kompozycja wypada niezwykle korzystnie i są to na pewno warte poznania perfumy, które trafią nawet w najbardziej wybredny gust.
To zapach męski, świeży, pełny tajemniczości. Zaskakuje na każdym etapie. W nucie głowy znajdziemy leśny mech, ostre nuty czarnego pieprzu zmieszane dla kontrastu z mandarynką. Zdecydowanie nuty pieprzu wysuwają się na prowadzenie i dominują w kompozycji. W nucie serca znajdziemy cedr, który jest mocno aromatyczny oraz nadające świeżości nuty lilii wodnej. Kompozycja w nucie bazy to paczula, i dosyć standardowe w męskich perfumach sandałowiec oraz ambra. W nucie bazy nie ma nic specjalnie zakakującego, ale cała kompozycja wypada niezwykle korzystnie i są to na pewno warte poznania perfumy, które trafią nawet w najbardziej wybredny gust.
mój chłopak ma i bardzo lubi ten zapach, chyba na urodziny ode mnie dostał
OdpowiedzUsuń