Obserwatorzy

KOMENTARZE

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Zależy mi jednak, aby to była w pełni szczera opinia, a nie krótkie hasło "super blog", "fajna notka". Zostawcie adres swojego bloga, chętnie zajrzę. Będzie mi miło jak zaobserwujecie, ja również wtedy to zrobię. Tylko dajcie znać.
Jeśli masz pytanie albo oczekujesz porady zostaw komentarz - na pewno na niego odpowiem.

wtorek, 13 stycznia 2015

Recenzja podkładu Pan Stick Max Factor...

Witajcie!

Rozpoczynam serię dotyczącą polecanych przeze mnie kosmetyków! Znadziecie tutaj recenzje tylko produktów, które okazały się bardzo dobre i podbiły moje serce.
 

Dziś przedstawię wam kultowy już podkład marki Max Factor - Pan stick! Co 10 sekund ktoś kupuje właśnie ten podkład w sztyfcie. Produkt jest na rynku już aż od 1947 roku! Zapoczątkował on modę na popularne i wygodne podkłady w postaci sztyftu. Jest to też tańsza i moim zdaniem lepsza alternatywa od podkładu marki Bobbi Brown (droższy prawie 9 razy)!

Tutaj możecie poczytać o produktach Max Factor

Jeśli masz przebarwienia, trądzik czy cienie pod oczami - czytaj dalej. Być może właśnie znajdziesz swój ideał za niewielkie pieniądze.









 Podkład ma formę wykręcanego sztyftu, jest poręczny więc zmieści się w każdej torebce. Łatwo można nim poprawić sobie makijaż, gdy jesteśmy poza domem.

Produkt ma pudrowy, delikatny zapach. Najbardziej odpowiedni do skóry suchej oraz normalnej, gdyż przez swoją konsystencję może sprawiać, że skóra tłusta będzie się bardziej świecić.

Produkt z łatwością ukryje przebarwienia, trądzik i niedoskonałości. Odpowiedni również, aby zamaskować cienie pod oczami - świetnie je zakrywa. Dobrze wygląda na zdjęciach, wystarczy jednynie lekko utrwalić go pudrem transparentnym. Idealnie współpracuje z różami w musie oraz kremie!

Jest niezwykle wydajny, mi osobiście opakowanie wystarczyło na cały rok stosowania. Nie trzeba również przy nim używać korektora, jest to znakomity produkt dwa w jednym.

Na rynku międzynarodowym dostępne jest aż dziewięć kolorów, na rynku polskim między sześć a cztery - zależnie od sklepu. Ja używałam odcienia numer 13.

Najlepiej kupować produkt w sprawdzonych i dobrych drogeriach, ja osobiście polecam drogerię IPERFUMY internetową. Tam macie pewność, że produkty są oryginalne, markowe oraz mają długą datę ważności - na allegro często dostępne są niekoniecznie świeże serie tych podkładów. W sklepie IPERFUMY możecie za jednym razem zrobić całe zakupy kosmetyczne, ponieważ mają szeroki wybór produktów z każdej kategorii. W dodatku do każdego zamówienia dodają prezent:)

 Polecam nastolatkom, kobietom w każdym wieku ale również wizażystkom - jako zdecydowanie tańsza wersja podkładu Bobbi Brown czy Kryolan. 

PLUSY:
- dobra dostępność np. DROGERIA IPERFUMY
- cena w stosunku do jakości
- poręczne opakowanie
- dobre krycie
- delikatny zapach
- dobrze wygląda na zdjęciach
- 2 w 1 - połączenie podkładu oraz korektora
- dobry do poprawek
- higieniczna aplikacja

MINUSY:
- brak

W sklepie IPERFUMY możecie też zakupić rzadko spotykaną w Polsce wersję sztyftu korekcyjnego - Max factor erace. Jest to korektor z tej samej wersji co sam podkład Pan Stick.
Możecie zobaczyć i zakupić go MAX FACTOR PAN STICK
Ja jestem bardzo ciekawa i pewnie kiedyś sama go wypróbuję!

 Max Factor Pan Stick Rich Creamy Foundation 9g W Podkład 14 Cool Copper

A Wy, znacie ten podkład? Co o nim myślicie? Może któraś z Was miała ten korektor?

A już wkrótce - o maskarach Maybelline.

Jakie tematy Was najbardziej interesują?









Wybierając podkład, zawsze oglądajmy jego kolor w świetle dzienny. Sklepowe oświetlenie przekłamuje kolory, nadaje inne odcienie
Podkład nałóż nalinii żuchwy.

Zwróć uwagę na konsystencje podkładu, rozprowadzanie się na skórze, czy płynnie przechodzi w kolor szyi i dekoltu, jaka jest różnica, czy wtapia się w naturalny kolor twojej cery.

Warto mieć na uwadze fakt, że kolor podkładu dobieramy bardziej pod odcień szyi i dekoltu niż twarzy, bo twarz będzie nim przykryta. Cały trud polega na tym, żeby dobrze skomponować kolor podkładu z tymi obszarami, które nie będą nim pokryte, czyli właśnie szyją i dekoltem.




15 komentarzy:

  1. Muszę wypróbować :)

    Zajrzysz?:)
    iamfuckingcrazybutiamfreee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie przepadam za podkładami w sztyfcie, ze względu na to, że jestem posiadaczką bardzo suchej skóry i potrzebuję konkretnego nawilżenia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten nie wysusza skóry, więc powinien być dla Ciebie odpowiedni:)

      Usuń
  3. Nie znam ale do mojej mieszanej cery takie produkty się nie nadają ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba nadałby się dla mnie, zazwyczaj uzywam podkładów z rimmel:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam cerę tłustą, więc raczej nie dla mnie :( Pisałaś o niskiej cenie, a ile on kosztuje?

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam, jednak zawsze używałam go jako korektora - nigdy jako podkład :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze byłam ciekawa tych podkładów i czy nie są za suche :) Może kiedyś trafi w moje ręce. Pozdrawiam i również dodaję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. z checią bym wypróbowała jeśli dobrze kryje

    OdpowiedzUsuń
  9. Może go kiedyś wypróbuję ze względu na krycie :) mam cerę mieszaną w kierunku tłustej ale myślę, że używałabym go raczej w celu poprawienia makijażu w ciągu dnia i zawsze go można trochę przypudrować :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...